U wrót przedszkola – mowa trzylatka i wspieranie jej rozwoju

Jak wygląda prawidłowa mowa u trzylatka? Jak rodzice mogą wspierać rozwój mowy dziecka? Na te pytania odpowiada Joanna Ławicka – neurologopeda, pedagog specjalny, certyfikowany terapeuta metody ruch
słuch słowo. Prywatnie mama dwuletniego Gustawa i czteroletniej Alicji, pasjonatka tańca dawnego. Koniecznie zajrzyjcie na fanpage Tup Tup Hop prowadzony przez Asię.

Porozumiewanie się to odbieranie i nadawanie komunikatów, które pozwala zdobywać informacje, wyrażać swoje myśli czy opinie. Dzięki językowi możemy porządkować otaczający nas świat a także uczyć się zasad obowiązujących w społeczeństwie. Nasze umiejętności językowe w znacznym stopniu wpływają na stosunki z innymi ludźmi oraz sukcesy szkolne czy zawodowe.

Aby zrozumieć kierowane do nas wypowiedzi musimy je usłyszeć, zróżnicować i zapamiętać. Jeżeli u dziecka umiejętność odbioru i rozumienia poleceń słownych jest rozwinięta z jakichś przyczyn w stopniu niższym niż u jego rówieśników, w takim wypadku słabszy będzie także
rozwój umiejętności tworzenia wypowiedzi słownych. U innych dzieci obserwujemy rozumienie w pełni a tylko wypowiadanie się może być zaburzone, np. gdy zasób słownictwa jest ograniczony lub budowanie zdań poprawnych pod względem gramatycznym stanowi barierę. Bywa też tak, że niektóre dźwięki mowy są deformowane lub zastępowane innymi.

Jeśli dziecko mówi inaczej niż jego rówieśnicy, mówi mało, nieprawidłowo wymawia poszczególne głoski być może jest to znak wskazujący na potrzebę odbycia konsultacji z logopedą i rozpoczęcia ćwiczeń.

Wiek przedszkolny jest okresem w rozwoju dziecka, w którym można zapobiegać wadom lub zaburzeniom mowy, gdyż mowa wtedy nie jest jeszcze w pełni ukształtowana. Intensywny rozwój mowy trwa od urodzenia, a nawet wcześniej już od okresu prenatalnego, do 7 roku życia Wtedy proces ten przebiega najdynamiczniej, chociaż uczymy się całe życie 😉

Dziecko 3-letnie rozumie komunikaty jeśli dotyczą jego wcześniejszych doświadczeń. Spełnia proste polecenia. Wskazuje części ciała, twarzy, części zabawek, przynosi przedmioty, naśladuje codzienne czynności wg. instrukcji słownych. Potrafi zakomunikować swoje potrzeby, odpowiedzieć na proste pytania.

Trzylatek porozumiewa się z innymi za pomocą kilkuwyrazowego zdania. Na tym etapie o szyku wyrazów w zdaniu decyduje stan uczuciowy dziecka bowiem na pierwszym miejscu umieszcza ono ten element, który wydaje mu się najważniejszy. Szyk zależy więc głownie od intencji a nie od sprawności językowej. 3-latek mówi chętnie i dużo. Opowiada o tym co w danej chwili widzi. Dość często zdarza mu się używać niepoprawnych form gramatycznych. Błędne użycia mają najczęściej swoje źródło w odmianie przez analogię. Na bazie znanych wyrazów dziecko tworzy nowe, zakładając regularność odmiany np. babcio utworzone przez analogią do mamo, tato. Niektóre słowa mówi „po swojemu”, może skracać wyrazy lub je przekręcać (np. samolot jako molot, lokomotywa jako kolomotywa).

Wymawia samogłoski oraz głoski: [p], [b], [m], [t], [d], [n], [l], [k], [g], [f], [w],[ch], [j], [ł], [ś], [ź], [ć], [dź]. Próbuje wymawiać głoski [s], [z], [c], [dz], chociaż do 4 r. ż głoski te mogą być jeszcze wymawiane jako [ś], [ź], [ć], [dź]. Głoska [r] wymaiwana jest jako [l].

Dziecięca wymowa często rozśmiesza opiekunów i jest przez nich naśladowana. Trzeba jednak pamiętać, że osoby dorosłe są dla dziecka wzorem, który naśladuje i od którego się uczy. Dlatego do dzieci należy zwracać się poprawnie by dostarczać prawidłowych wzorców. 3-latek ma już rozwinięty słuch fonematyczny czyli umiejętność różnicowania dźwięków mowy. Słyszy więc różnicę między poprawną a niepoprawną mową. Nie potrafi jeszcze tylko niektórych, trudniejszych dźwięków wymówić. Często możemy usłyszeć z ust 3-latka: „Nie mówi się lowelek tylko lowelek” jako reakcję na nieprawidłową wymowę dorosłego. Jak silnie rozwój mowy dziecka oparty jest na mechanizmach naśladownictwa świadczyć może też fakt posługiwanie się przez chłopców czasownikami w rodzaju żeńskim. Formy „ja byłam”, „ja biegałam”; dowodzą, że osobami dostarczającymi wzorców językowych są w znacznym stopniu matki. Wynika to z większej ilości czasu, który poświęcają dziecku, ale także też z tego, że matki chętniej podejmują rozmowy z małymi dziećmi. Wybierane przez dziewczynki żeńskie formy odmiany też nie są początkowo wynikiem świadomego wyboru, a naśladownictwem.

Aby wspierać mowę dziecka, czytajcie. Czytając książeczki, wskazujcie na znajdujące się na obrazkach przedmioty, nazywajcie je, opowiadajcie o ich cechach np. kolorze wielkości czy kształcie. Nazywajcie czynności i emocje osób przedstawionych na ilustracjach. Zadawaj dziecku pytania, zaczynając od tych prostszych typu: Kto to jest? lub Co to jest?, przechodząc do bardziej skomplikowanych typu: Co stoi na stole?, Czym bawi się Ola?, Co zrywa Kasia?, Co je Franek? Kto jedzie samochodem?

Śpiewajcie piosenki i piosenki z pokazywaniem. Nie masz najlepszego głosu? To nic, dla twojego dziecka i tak jesteś mistrzem w każdej dziedzinie. To dla niego ważne, ze śpiewa ze swoją mamą lub swoim tatą.

Jeżeli dziecko ogląda bajki, wybierajcie te odpowiednie do wieku i ograniczcie czas oglądania. Zadawajcie pytania dotyczące bajki. Sprawdzajcie czy dziecko rozumie historię.

Wysłuchujcie odgłosów na spacerach. Głośno komentuj: Ooo, karetka jedzie na sygnale, słyszysz? Autobus hamuje. Pies szczeka. Ptak śpiewa. Dziecko płacze itp…

Bawcie się w chowanie przedmiotów. Wybierzcie zabawkę np. autko. Rodzic kładzie ją na stole. Dziecko nazywa daną rzecz: To jest autko. Po czym rodzic ją chowa i pyta czego nie ma. Nie ma oczywiście autka. Szukacie wspólnie a jak już się znajdzie krzyczycie: ooo, znalazłem/łam autko! Albo chowajcie zabawki do worka i proś dziecko o wyjęcie odpowiednich. Zaczynamy od 3. Nazywamy je chowamy do worka i prosimy: daj mi misia. Następnie: daj mi misia i auto i potem: daj mi misia, auto i klocek.

Układajcie i odgadujcie zagadki. Początkowo nierymowane, oparte na głównych cechach przedmiotu np. Miauczy, ma wąsy i lubi mleko – kot, Jest długi i żółty, lubisz go jeść – banan, Masz dwa i słuchasz nimi – uszy.

Angażuj dziecko w codzienne czynności. Opowiadaj mu o tym co robisz, pozwól samemu próbować (oczywiście w granicach rozsądku ;)), niech dziecko opowiada o tym co robicie, np. kiedy gotujesz zupę niech mówi co teraz trzeba wrzucić albo zrobić – Obieramy marchewkę, wrzucam pietruszkę itp.

Bawcie się, kształtując prawidłowy tor oddechowy tzn. nabieranie powietrza nosem przy zamkniętych ustach a wydychanie ustami. Dmuchajcie na wiatraczki, zawieszone na nitkach przedmioty, na ciepłą zupę.

Usprawniajcie aparat artykulacyjny. Róbcie miny, cmokajcie, parskajcie, myjcie zęby językiem, kląskajcie.

I na koniec duża i mała motoryka. Może wspomniane jako ostatnie, ale bardzo ważne, ponieważ ośrodki w mózgu odpowiedzialne za ruchy ręki oraz ośrodki odpowiedzialne za motorykę artykulatorów znajdują się blisko siebie. Stymulacja małej motoryki czyli precyzyjnych ruchów dłoni ma wpływ na stymulację ośrodka ruchowego mowy. A stymulacja dużej motoryki ma wpływa na małą. Wizyty na placu zabaw, jazda na rowerze, bieganie, skakanie, granie w piłkę a także lepienie z plasteliny, zabawy z modeliną, kaszą, różnymi masami, wydzieranki, malowanie farbami. Jest bardzo dużo możliwości.

Pamiętać należy tylko o jednym, że wpieranie rozwoju mowy powinno być dla dziecka zabawą!

Po wiecej pomyslow na wspieranie rozwoju mowy Twojego dziecka zajrzyj na fanpage Tup Tup Hop.

One Comment

  1. Odkąd jesteśmy obecne z Zosią na zajęciach u Pani Joanny, córka robi ogromne postępy w mówieniu.Jesteśmy bardzo zadowolone bo to pełen profesjonalizm i świetna nauka oraz zabawa dla nas obu
    Polecamy innym.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.